Hi!
Here I want to present a short review of a beauty product that I am totally in love with right now.
It is the Schwarzkopf GLISS KUR Hair Repair with liquid keratin complex Express-Repair-Conditioner.
It is absolutely amazing. I spray my hair with it right after blow-drying and in the mornings if I have problems with brushing my hair. I started about 2 weeks ago and since then I got many compliments from my friends - and before no one ever even mentioned my hair. It was very dry and dull. Now I notice that it is shiny, does not tangle as much and just looks healthier. The conditioner is not "heavy", it does not make my hair greasy or flat - the volume is exactly how I want it to be. I would totally recommend this to anyone who has damaged, dry and boring-looking hair. :D
Cześć!
Dzisiaj chcę zaprezentować Wam krótką recenzję kosmetyku, w którym ostatnio bezgranicznie się zakochałam.
Jest to Ekspresowa Odżywka Regeneracyjna Schwarzkopf GLISS KUR z płynnym kompleksem keratyny.
Jest niesamowita! Aplikuję ją na świeżo wysuszone włosy oraz gry rano mam problemy z rozczesaniem mojej czupryny. Zaczęłam jej używać jakoś dwa tygodnie temu i od tamtego czasu co chwilę ktoś prawi mi komplementy - chyba pierwszy raz w życiu komuś podobają się moje włosy! ;) Z nudnych i matowych przemieniły się w błyszczące nieplączące się cudeńka! Wyglądają zdecydowanie zdrowiej. Odżywka nie jest "ciężka", nie przetłuszcza włosów a objętość jest taka sama przed i po jej użyciu. Polecam każdemu, kogo włosy są zniszczone, suche i nudne. :D
More info on:
Więcej informacji na:
http://www.gliss.com/
Saturday, February 18, 2012
Friday, February 3, 2012
Can't wait for spring! :)
Hi!
It's awfully cold outside (-18C or 0F) so obviously I am sitting in my warm and cozy room looking through the spring 2012 RTW collections. ;) It inspired me to do a blog mini-series of my favorite spring 2012 collections. The first lucky collection - Luca Luca RTW Spring 2012. I absolutely adore all the jackets in this collection (with one exception - the baby blue/navy shiny stripped one). The colors are so pretty! I am also very thankful for his choice of prints. I hate when the print overpowers the silhouette of the clothes and swallows the person wearing it. Unfortunately I observed that in some of spring 2012 collections... I might do a separate post on that ;) Well, now just enjoy Luca Luca. :D
Hej!
Na zewnątrz siarczysty mróz (-18C czy tam 0F) a ja siedzę sobie w moim ciepłym i przytulnym pokoiku, przeglądam kolekcje wiosenne 2012. :) Zainspirowało mnie to do stworzenia kolejnej mini serii na moim blog, mianowicie, przedstawię Wam moje ulubione kolekcje spring 2012 RTW poczynając od Luca Luca. :) Strasznie podobają mi się żakiety tejże kolekcji (może oprócz tego w niebiesko-granatowe pasy). Kolorystyka całej kolekcji jest wspaniała - każdy znajdzie coś dla siebie. Bardzo się cieszę, że projektant postawił na delikatne wzory. Nie cierpię gdy cały krój ubrania ginie we wzorze... ale o tym może osobny post. :) Teraz zapraszam do oglądania i komentowania! :)
It's awfully cold outside (-18C or 0F) so obviously I am sitting in my warm and cozy room looking through the spring 2012 RTW collections. ;) It inspired me to do a blog mini-series of my favorite spring 2012 collections. The first lucky collection - Luca Luca RTW Spring 2012. I absolutely adore all the jackets in this collection (with one exception - the baby blue/navy shiny stripped one). The colors are so pretty! I am also very thankful for his choice of prints. I hate when the print overpowers the silhouette of the clothes and swallows the person wearing it. Unfortunately I observed that in some of spring 2012 collections... I might do a separate post on that ;) Well, now just enjoy Luca Luca. :D
Hej!
Na zewnątrz siarczysty mróz (-18C czy tam 0F) a ja siedzę sobie w moim ciepłym i przytulnym pokoiku, przeglądam kolekcje wiosenne 2012. :) Zainspirowało mnie to do stworzenia kolejnej mini serii na moim blog, mianowicie, przedstawię Wam moje ulubione kolekcje spring 2012 RTW poczynając od Luca Luca. :) Strasznie podobają mi się żakiety tejże kolekcji (może oprócz tego w niebiesko-granatowe pasy). Kolorystyka całej kolekcji jest wspaniała - każdy znajdzie coś dla siebie. Bardzo się cieszę, że projektant postawił na delikatne wzory. Nie cierpię gdy cały krój ubrania ginie we wzorze... ale o tym może osobny post. :) Teraz zapraszam do oglądania i komentowania! :)
photos from elle.com
:D
Subscribe to:
Posts (Atom)